Choroba nowotworowa jest jednym z najbardziej traumatycznych przeżyć w życiu człowieka – wywiera niezwykle silne piętno na psychice. Często skupiamy się jedynie na dolegliwościach somatycznych, nie zastanawiając się nad możliwymi stanami psychicznymi, które mogą towarzyszyć choremu. Problem występuje na szeroką skalę – lęk pojawia się nawet u połowy pacjentów z chorobą nowotworową.
Lęk może występować na różnych etapach choroby nowotworowej. Już sam proces prowadzenia badań kontrolnych może prowadzić do wystąpienia lęku. Można powiedzieć, że to, w jak silny lęk wpada pacjent onkologiczny, zależy od jego indywidualnych predyspozycji. Kolejne sytuacje, które mogą spowodować występowanie lęku, to oczekiwanie na wyniki, czas, kiedy zostaje przekazana diagnoza, ale również moment kiedy pacjent jest potencjalnie zdrowy – mowa o lęku przed nawrotem choroby. Okazuje się, że cały czas trwania schorzenia nowotworowego potencjalnie może doprowadzać do wystąpienia lęku. Niektóre badania wskazują, że poznanie i „oswojenie się” z chorobą nowotworową zmniejszają ryzyko występowania lęku u pacjentów onkologicznych.
Psychoonkologia pozwala na dokładne poznanie psychologicznych aspektów związanych z chorobą nowotworową. Pacjenci czują lęk, ale właściwie przed czym? Być może to zbyt proste pytanie, ale również zbyt prostą odpowiedzią jest, że pacjenci czują lęk przed rakiem. Chociaż słowo „rak” i związany z nim lęk wydaje się być całkowicie uzasadniony, to warto wyjaśnić i sprecyzować czego boją się chorzy. Po pierwsze może to być lęk przed niekontrolowanym bólem. Współczesna onkologia dysponuje dużym zapleczem farmakologicznym – jednym z jego nadrzędnych zadań jest podnoszenie jakości życia chorych przez uśmierzanie bólu. Odpowiednio prowadzona terapia pozwala na życie z chorobą nowotworową bez dolegliwości bólowych lub ze znacznym ich ograniczeniem. Wiele zależy również od stopnia zaawansowania choroby nowotworowej oraz możliwości terapeutycznych.
Lękowi często towarzyszy również poczucie zagrożenia przed niepewnym losem. To całkowicie normalna sytuacja, jednak warto zaznaczyć, że wiele nowotworów wykrytych na wczesnym etapie zaawansowania zwiększa szanse na wyleczenie. Nie oznacza to jednak, że lęk przez niepewnym losem nie jest uzasadniony. Lęk w chorobie nowotworowej nie jest sprzymierzeńcem dla pacjenta – niestety według przeprowadzonych badań lęk (podobnie jak depresja) negatywnie wpływa na proces leczenia i zdrowienia. Nie powinno być zaskoczeniem, że wpływa on na parametr nazywany QOL, będący akronimem od słów Quality Of Life (jakość życia). Lęk oddziałuje bezpośrednio na sen – zarówno jego ilość jak i jakość. Często wzmaga również dolegliwości somatyczne. Przewlekłe narażenie na lęk może dawać różne objawy – zaliczamy do nich między innymi: kołatanie serca, duszność, suchość w jamie ustnej, ból w obrębie klatki piersiowej lub brzucha, uczucie ciała obcego w gardle, zawroty głowy czy wzmożone napięcie mięśni. Wydaje się, że nikogo nie trzeba przekonywać, jak poważny wpływ na proces leczenia i samopoczucia mają powyższe fizyczne objawy towarzyszące lękowi.
Chociaż może się to wydawać paradoksalne, to lęk może mieć również pozytywny aspekt – u niektórych pacjentów działa mobilizująco, co ma bezpośrednie przełożenie na chęć do walki z chorobą. Koniecznie należy zaznaczyć, że nie można rozpatrywać lęku jedynie w kategorii „dobrego lub złego”. Psychiatria wyróżnia także zaburzenia psychiczne, które występują w przebiegu schorzeń onkologicznych – mówimy więc o zaburzeniach lękowych, które mogą dotyczyć nawet 30% chorych osób. Z uwagi na czas trwania (a także i ze względu na dynamikę) wyróżniamy zaburzenia lękowe o przebiegu napadowym lub zaburzenia lękowe uogólnione. Lęk napadowy występuje w przebiegu sytuacji zagrożenia życia czy w zespołów bólowych, z kolei lęk uogólniony pojawia się u osób chorujących przewlekle. To specyficzny rodzaj zaburzeń lękowych, które towarzyszą człowiekowi przez cały dzień. Objawy są podobne jak w depresji – występują zaburzenia koncentracji, problemy ze snem, a także trudności z zapamiętywaniem. Pacjenci skarżą się także na uczucie wewnętrznego napięcia.
Warto wspomnieć także o objawie Damoklesa (nazywanego także syndromem miecza Damoklesa), które cechuje się lękiem i strachem przed nawrotem choroby. Zjawisko to dotyczy osób, które pomyślnie zakończyły proces leczenia, a ich lęk nie jest poparty żadnymi przesłankami medycznymi.
Od lęku w chorobie nowotworowej należy odróżnić kancerofobię, czyli paniczny strach przed wystąpieniem choroby nowotworowej – stan ten występuje głównie u ludzi zdrowych. Kancerofobia należy do zaburzeń lękowych należących do fobii specyficznych. Lęk jest na tyle silny, że często uniemożliwia codzienne funkcjonowanie. Zaburzenie pod postacią kancerofobii częściej występuje u osób chorujących na depresję. W przypadku występowania objawów typowych dla kancerofobii wskazana jest wizyta u lekarza psychiatry lub psychologa celem postawienia właściwej diagnozy oraz wdrożenia odpowiedniego leczenia.
C-ANPROM/PL/PPC/0135 08/2022